Serię niezrozumiałych wypadków, które rozegrały się w naszej szkole, zapoczątkowało zniknięcie kościotrupa z sali biologicznej.
Wiem, że to tylko kościotrup, a wy czekacie na trupa. Przecież w książkach detektywistycznych na samym początku powinien być trup. Przeczytałem wszystkie książki o detektywach, jakie są w szkolnej bibliotece i znalazłem w nich wiele trupów. Trochę mnie to zmartwiło. Zadzwoniłem do szkoły dla detektywów i spytałem, czy trup jest zawsze konieczny. Przy okazji powiedziałem, że marzę o tym, by zostać detektywem (…)
Pani, która odebrała telefon (…) przerwała mi w pół słowa.
- Jakie masz oceny z chemii? – spytała.
Z pewnością chciała mnie zaskoczyć, ale zapomniała, że w podstawówce nie ma chemii, więc nie zbiła mnie z tropu.
WIESZ O KIM MOWA w tym fragmencie?
Jeśli tak, koniecznie weź udział w naszym konkursie!
TUTAJ pobierz FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY
i zapoznaj się z zasadami konkursu.
i zapoznaj się z zasadami konkursu.
ZAPRASZAMY DO ZABAWY!
Marta K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz