wtorek, 2 października 2012

Tropem Książkowych Detektywów junior - Zagadka V



Poczekajcie tutaj – powiedziała i wyszła z kuchni. Po kilku minutach, w ciągu których XXX, YYY i ZZZ czekali w napięciu, gospodyni wróciła.
- Dzieci, rozmawiałam właśnie z księdzem Bartłomiejem. Znacie tę starą komórkę z tyłu ogrodu? XXX potrząsnęła przecząco głową, ale YYY i ZZZ przytaknęli. Wypielęgnowany ogród za plebanią przechodził w tylnej części w dziki gąszcz. Tam, gdzie teren opadał w kierunku strumienia, pod dużą czereśnią stała stara szopa.
- Tę właśnie szopę możecie wykorzystać na wasze biuro detektywistyczne. Powiedziała Pani Kamiennik i wyjęła z kieszeni klucz.
- Tylko – pani Kamiennik mówiła dalej – ksiądz Bartłomiej ma trzy warunki. Po pierwsze – nie wolno wam nigdy więcej biegać po grządkach z jego różami (…) Po drugie – musicie od czasu do czasu skosić trawę, a po trzecie – pomalować szopę (…).

(XXX, YYY, ZZZ - imiona naszych młodych detektywów)

WIESZ O KIM MOWA w tym fragmencie?
Jeśli tak, koniecznie weź udział w naszym konkursie!
TUTAJ pobierz FORMULARZ ZGŁOSZENIOWY 
i zapoznaj się z zasadami konkursu.


Anna Jarosz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Mistrz Pióra - Warsztaty pisarskie dla młodzieży

 Filia nr 16 MBP w Gliwicach zaprasza wszystkich młodych i ambitnych czytelników na spróbowanie swoich sił w pisaniu krótkiej prozy bądź wie...